Medycyna pracy Wrocław

Zmierzch artykułów jako źródła mocnych linków ??

Masowe artykuły typu presell pages zastąpiły stare wysłużone katalogi typu QlWeb. W momencie pojawienia się oprogramowania do masowego dodawania QlWeb-ów w zasadzie rozpoczęło się odliczanie końca ich znaczenia.

• Chociaż katalogi typu presell początkowo służyły jako zaplecze przyjaznych linków, już wtedy część znawców problemu pozycjonowania podkreślało konieczność moderacji i podtrzymania jakości katalogów, aby nie podzieliły losu swoich poprzedników.

Od Przychodnia Medycyny Pracy Wrocław

• Rozumiano też rolę oryginalnych stron tematycznych o wysokiej jakości, mogących zainteresować czytelnika. Sam dodałem kilka artykułów i ku mojemu zaskoczeniu niektóre lepiej stoją w Google niż moje właściwe strony.

W chwili obecnej pojawił się inny ciekawy problem. Rośnie liczba "próbujących oszukać Google black hat SEO"tworzących niezliczone Spam blogi [splogi] w innym celu. Wygląda to mniej więcej tak :

1. Tworzy się stronkę typu splog lub inną  [money page] na podstawie niczego więcej niż wartości danej frazy w Adsense. Zauważyłem też często pojawiające się przekierowanie takiego sploga w zakresie moich fraz [Wordpress] na jakąś stronkę z testem psychologicznym, [ za sms w cenie 23,18 brutto można go sobie rozwiązać i jeszcze otrzymywać przymusowo materiały reklamowe]. Inna opcja gdzie na koniec można dostać 10 zł za podanie swoich danych osobowych wraz z numerem konta /kradzież danych osobowych w biały dzień/.
2. • .Piszący nie ma z pewnością czasu napisać samemu coś sensownego,ponieważ tworzy strony masowo. Z reguły jest to zwykła kradzież artykułów z pierwszej strony Google, czasem z niewielkimi zmianami. Często jest to kopiowanie nawet wyników wyszukiwania.

   Prowadzi to do punktu następnego jakim jest stworzenie sieci fałszywych linków pozycjonujących.

3. Polega to w skrócie na stworzeniu następnych stron w oparciu o artykuły, które ktoś w dobrej wierze wysłał do katalogów typu presell. Użycie oprogramowania pozwala czasem  zmienić treść nie do poznania. Nie ma to znaczenia, że nikt tego Lorem ipsum nie będzie czytał. Google nie umie czytać, ale póki słowa kluczowe są w miarę OK to indeksuje.
4. Te strony nie służą do czytania przez ludzi !!. Nie zawierają Adsense oraz danych identyfikujących właściciela. Ich rolą jest bycie zapleczem linków /zwykłe farmy dla money page/.

Zauważyłem ich pojawianie się w WordPress-ie, Blogger-ze i na innych stronach z artykułami. Niektórzy pozycjonerzy używają ich jako swojego zaplecza, a różne wyrafinowane schematy wymiany  linków rotacyjnych oraz działanie w grupie pozwalają im na razie oszukiwać wyszukiwarki.

Oczywiście za tym wszystkim kryje się chęć zarobku.

Powstaje pytanie, kto na tym rzeczywiście zarabia ??

• Raczej tylko twórcy tego systemu oferujący oprogramowanie oraz zapewnie płatne szkolenia.
• Najlepsze słowa w Adsense są raczej zarezerwowane dla nich, ale zawsze można je uzupełnić o personalny płatny trening w tej dziedzinie.

Perspektywy

Nie sądzę, aby system tych splog stronek utrzymał się dłużej niż rok czy dwa. Tak jak nie utrzymał się żaden inny z pierwotnych wynalazków pozycjonujących strony www.

• Pisanie porządnych artykułów ma ciągle sens, ale raczej jako uzupełnienie przyjaznych linków.
• Osobiście uważam, że jeżeli piszesz coś naprawdę ciekawego, to lepiej to umieścić na własnej stronie i zrobić właściwe linkowanie wewnętrzne.

Ponieważ nie spotkałem nikogo, kto zarobiłby wiele na kradzieży [plagiatach ] stron radzę mimo tego całego zgiełku po prostu pisać oryginalną wartościową treść dla ludzi. Jest to zdecydowana przewaga nad nimi [nie zdającymi sobie sprawy z tego], że w dłuższej perspektywie prawdziwego biznesu nie zrobi się w ten sposób.

Artykuły jako źródło mocnych linków dla strony internetowej

• Jest całkiem prawdopodobne, że Google będzie rozpoznawać pierwotnego właściciela treści, nie mówiąc o duplikatach /prawie duplikatach/.
• Kiedy wykryłem pierwsze klony swoich stron robione pod Adsense byłem naprawdę zbulwersowany
• Google jednak dało sobie z nimi radę ale wyszukiwarka Microsoftu już nie. Dzięki Bogu, że Live czy po zmianie nazwy Bing to tylko margines ruchu.

Proszę sobie porównać stronkę //www. l4.waw.pl, promującą wspomniany test psychologiczny  [jeżeli jeszcze strona istnieje] z jej pierwowzorem

lekarz medycyny pracy Wrocław